Dodano: 20/07/2018
„Kortez wydostał się przez ogrodzenie i uciekł, ponieważ ktoś nie zamknął furtki. Po godzinie zorientowaliśmy się, że Korteza nie ma w ogródku i rozpoczęliśmy poszukiwania” piszą Szymon i Lucyna, właściciele psa.
W tamtym okresie pies nie był zarejestrowany w SAFE-ANIMAL. Po kilku dniach odnalazł się zupełnie przypadkiem. „Kortez miał chipa, ale nie były dopełnione wszelkie formalności i Pani weterynarz nie mogła się z nami od razu skontaktować. Następnego dnia pojechaliśmy jeszcze raz do Pani weterynarz aby jej podziękować i uzupełnić wszelkie dane w bazie”.
Ucieczka psa powtórzyła się po dwóch miesiącach. Tym razem jednak poszukiwania nie trwały tak długo. Kortez był już zarejestrowany w Międzynarodowej Bazie Danych SAFE-ANIMAL.
„Nagle zobaczyliśmy parę młodych ludzi którzy idą w kierunku naszego domu i niosą Korteza. Kamień spadł nam z serca, Kortez się odnalazł. Gdyby nie rejestracja Korteza w bazie SAFE-ANIMAL, prawdopodobnie nigdy już byśmy go nie znaleźli”.