Dodano: 31/12/2011
Jedną z najczęstrzych przyczyn zaginieć naszych czworonożnych przyjaciół się wybuchy fajerwerków. Niestety tradycja wystrzałów sylwestrowych zbiera rokrocznie coraz większe żniwo. W dniu 31 grudnia odnotowuje się najwięcej zgłoszeń zaginięć zwierząt. Łatwy dostęp do fajerwerków, które sprzedawane są już na masową skalę, spowodował zwiększenie popularności tej zabawy. To niestety wpłynęło na fakt, że coraz więcej zwierząt nie radzi sobie z ogromnym stresem jaki im w ten dzień towarzyszy.
Dlaczego tak się dzieje?
Słuch to jeden z najlepiej rozwiniętych zmysłów u psa. Pies rejestruje dzwięki z zakresu od 16Hz do 50000Hz, podczas gdy człowiek tylko do 20000Hz. To sprawia, że pies potrafi usłyszeć szmer poruszającej się myszy docierający do niego z odległości około 20 metrów - podczas gdy ludzie ten sam szmer usłyszą z odległości 3 metrów. Wrażliwość tego narządu sprawia, że dzwięk wybuchu jest dla psa bardzo nieprzyjemny i w konsekewncji może skończyć się nawet uszkodzeniem słuchu.
To wszystko sprawia, że podczas wybuchów fajerwerków psy rzucają się do panicznej ucieczki i zrywają się ze smyczy w poszukiwaniu bezpiecznego schronienia.
Dlatego apelujemy - nie opuszczajmy naszych domów z psami przed samą północą. Jeśli natomiast już musimy zadbajmy o to, by nasz pies czuł się przy nas naprawdę bezpiecznie.