Dodano: 06/02/2013
Wczoraj w Anglii w miejscowości Leeds zaginęła dwuletnia suczka Shila. Jednak dzięki czipowi i rejestracji danych w SAFE-ANIMAL cała i zdrowa wróciła do właściciela. Cieszymy się, że ta historia skończyła się happy endem. Poniżej treść maila którego otrzymaliśmy od Pani Marii.
Wczoraj jak co rano wypuściłam moją suczkę do ogrodu - po kilku minutach zawsze sama wracała, ale nie tym razem . Po godzinie poszukiwań wróciłam do domu gdzie wydrukowałam kilka jej zdjęć i napisałam że zaginęła. Postanowiłam gdzieś zgłosić jej zaginięcie i dzięki wyszukiwarce przypomniałam sobie stronę Międzynarodowej Bazy Danych SAFE-ANIMAL. Podałam numer microchip i opisałam mojego czworonoga. Już chciałam wychodzić obklejać moją dzielnicę plakatami , a tu telefon... W słuchawce odzywa sie przemiły męski głos pana z SAFE-ANIMAL, który informuje mnie ze Maluszek sie odnalazł, jest cały zdrowy i czeka u najbliższego weterynarza. Dziesięć minut później Shila była już z nami. Chce gorąco podziękować pracownikom SAFE-ANIMAL za ekspresową pomoc. Dodam tylko ze mieszkam w Anglii i jestem miło zaskoczona, że to wszystko tak sprawnie zadziałało
POZDRAWIAM SERDECZNIE
Maria z Leeds