Pomóżcie proszę....... 20 listopada br. na warszawskim Zaciszu w rejonie ul. Łodygowej i Wyspowej zaginął mój kiciuś.To typowy burasek ale o charakterystycznych długich nogach. Ma przewlekłą chorobę jelit i wymaga odpowiedniego żywienia i kontroli weterynaryjnych. Kacperek ma 3-4 lata, jest wysterylizowany i zachipowany. Numer jego chipa to 941000013229246. Problem jest tego rodzaju, że choć Kacper mieszka z nami od 2 lat to formalnie ciągle jest "przypisany" do poprzednich właścicieli którzy to, delikatnie mówiąc, nie mieli już dla niego miejsca w swoim domu..... Oddali nam jego książeczkę zdrowia i dowód chipowania ale niestety nie zgłosili odpowiednim służbom zrzeczenia się praw do kota a ja sama nie mogę go przepisać do siebie bez takiego "świstka". Telefony kontaktowe podane przez tych ludzi w papierach z chipowania są nieaktualne a mój został grzecznościowo dopisany ale tylko w uwagach więc może być niezauważalny. Proszę udostępniajcie to ogłoszenie, może zdarzy się cud i jeszcze raz go uratujemy Mój nr