W dniu kiedy się przybłąkał miał na sobie obrożę z kołnierzem usztywniającym, następnego dnia już jej nie było. Piesek bardzo spokojny, nie szczeka, nie chce jeść karmy, nie chce jeść kaszy. Pije tylko wodę, mleka nie tknął. Cały czas gubi zimową sierść.