nie wiem czy to samiec czy samica, łagodny, mały, kudłaty, lekki, miał dwie blaszki- chyba żółta (lub czerwona, nie pamiętam) i niebieska jak na zdjęciu. siedział grzecznie na peronie skm na stacji Gdynia Chylonia o godzinie 7. bez problemu podszedł, dał się pogłaskać i zrobić zdjęcie adresatki.